Antonina z Miklaszewiczów Campi
pierwszy polski głos na dworach Europy
Antonina Miklaszewicz urodziła się 10 grudnia 1773 r. w Lublinie jako córka dyrygenta lubelskiej katedry, który był też skrzypkiem i nauczycielem muzyki. Zadebiutowała w 1785 r. w Lublinie, a cztery lata później na królewskim dworze w Warszawie. Jej głos to sopran koloraturowy o skali obejmującej trzy oktawy. Jeśli ktoś zna arię Królowej Nocy z opery „Czarodziejski flet” Mozarta, łatwo może sobie wyobrazić, jak wysoko potrafiła śpiewać. Artystka miała tę arię w repertuarze i, zdaniem krytyków, wykonywała ją perfekcyjnie.
Antonina już od najmłodszych lat robiła ogromne postępy w nauce śpiewu. Król Stanisław August Poniatowski, który miał „szczęśliwą rękę” do młodych artystów, przyjął Miklaszewiczównę do działającej na warszawskim dworze szkoły śpiewu i tańca, w której uczył emisji głosu włoski kapelmistrz Pietro Persichini. W 1791 r. Antonina wyjechała do Pragi, gdzie przyłączyła się do wokalno-teatralnej trupy wędrownej Domenica Guardasoniego. Tam poznała swojego przyszłego męża, włoskiego basa Gaetano Campi.
Z Mozartem za pan brat
Pierwszym znaczącym sukcesem zagranicznym polskiej śpiewaczki było wykonanie partii Servilii w „Łaskawości Tytusa” Mozarta, wystawionej po raz pierwszy 6 września 1791 r. w Gräflich Nostitzschen Nationaltheater w Pradze z okazji koronacji cesarza Austrii Leopolda II na króla Czech. Cesarz był wielkim miłośnikiem i znawcą opery, dlatego sam z góry ustalił obsadę. Mozart napisał rolę Servilii specjalnie dla siedemnastoletniej wówczas Antoniny Miklaszewicz i osobiście zadyrygował premierowym przedstawieniem. Operę tę wystawiano w Pradze jeszcze jedenaście razy, a młodziutka Polka zdobywała coraz większą popularność. 2 lutego 1792 r. wyszła za mąż za Gaetano Campi. Para doczekała się siedemnaściorga dzieci, w tym trzykrotnie bliźniąt i raz nawet trojaczków. Małżeństwo z kolegą po fachu było dla Antoniny korzystne, bo jeździła razem z nim na kontrakty. Przyjęła też jego nazwisko, łatwiejsze do wymówienia poza Polską. W latach 1796–97 śpiewała we Włoszech.
Kolejny milowy krok w karierze Antoniny Campi to udział w uroczystości otwarcia Theater an der Wien 13 czerwca 1801 r. Z tej okazji wystawiono dwuaktową operę heroiczną „Aleksander” Franza Teybera, napisaną do libretta Emanuela Schikanedera. Od tamtej pory Campi śpiewała głównie w operach Mozarta, takie partie jak Królowa Nocy, Konstancja i Donna Anna. Ferdinand Paër skomponował dla niej operę „Sargino, ossia l’allievo d’amore”, wystawioną po raz pierwszy w Dreźnie w 1803 r.
W 1805 r. Campi wystąpiła w prywatnym koncercie dla Napoleona Bonaparte w zamku Schönbrunn – na jego specjalne życzenie. W 1818 r. dyrekcja Opery Dworskiej we Wiedniu przyjęła ją do zespołu. W latach 1818–19 Antonina koncertowała w Lipsku, Dreźnie, Frankfurcie nad Menem, Mannheim, Stuttgarcie i Monachium. W 1820 r. przyznano jej tytuł Cesarskiej Śpiewaczki Kameralnej. W rok później Antonina gościła na scenach operowych w Pradze, Berlinie i Warszawie.
Muzyczne upamiętnienie
Kiedy w 1822 r. zawieszono działalność Opery Dworskiej we Wiedniu, Antonina udała się do Monachium, gdzie odniosła ogromny sukces. Zaraz potem rozchorowała się i zmarła 30 września lub 1 października 1822 r. Istnieją różne wersje przyczyn jej śmierci: zapalenie płuc lub opon mózgowych. Napis na kamieniu nagrobnym artystki głosi: „Tu spoczywa Antonia Campi z domu Miklasiewicz, z Lublina, Cesarsko-Królewska śpiewaczka Kameralna z Wiednia, wierna małżonka, czuła matka i wielce poważana artystka. Podczas pobytu w Monachium zakończyła podróż życia, 1 października 1822 r., aby po tamtej stronie śpiewać w chórach anielskich”. Austriacki poeta i dramaturg Ignatz Franz Castelli tak pisał o Antoninie: „Zwinność jej głosu była naprawdę niezwykła, mogła z nim robić, co chciała. Nawet jak była trochę zachrypnięta, nadal wykonywala trudne partie. Campi była jednym z nadzwyczajnych zjawisk artystycznych pierwszej połowy XIX wieku".
W ostatnich latach podejmowane są inicjatywy upamiętniające tę wybitną artystkę i ambasadorkę polskiej sztuki śpiewaczej w trudnym okresie zaborów. W Centrum Spotkania Kultur w Lublinie odbywa się co dwa lata Międzynarodowy Konkurs Wokalny imienia Antoniny Campi dla młodych śpiewaków, którego pomysłodawczynią i dyrektorką artystyczną jest Ewa Vesin. W jury zasiadają dyrektorzy teatrów i międzynarodowych agencji artystycznych, którzy angażują wybranych uczestników do swoich projektów. 7 kwietnia 2024 roku w Sali Operowej CSK ośmioro finalistów Konkursu zaprezentowało po dwie wybrane arie operowe z towarzyszeniem Orkiestry Akademii Beethovenowskiej pod batutą Łukasza Borowicza. Spośród nich wyłoniono troje zwycięzców. Pierwszą Nagrodę otrzymała Polka Aleksandra Łaska, która została także laureatką Nagrody Specjalnej im. Antoniny Campi za najlepsze wykonanie arii Giacomo Pucciniego. Drugą Nagrodę zdobył Liam James Karai (Wielka Brytania/Irlandia), a na trzecim miejscu uplasowała się Viktoriia Shamanska z Ukrainy.
Jolanta Łada-Zielke